Depresja poporodowa przez bardzo długi czas była zjawiskiem bagatelizowanym, a młode matki cierpiące na tę chorobę spotykały się z bardzo dużym niezrozumieniem społeczeństwa i najbliższych. Dziś wiadomo już, że ten rodzaj depresji, jak każdy inny, wymaga specjalistycznego leczenia. Co jednak wywołuje depresję poporodową? Wśród przyczyn wymienia się bardzo wiele różnego rodzaju czynników.
Są to m.in. kwestie biologiczne i biochemiczne.
Obserwuje się, że matki, które właśnie urodziły dziecko przetwarzają w inny sposób emocje negatywne. U tych z depresją występuje obniżona aktywność mózgu w lewej grzbietowo-przyśrodkowej korze przedczołowej. Nie bez znaczenia w przypadku tej choroby są oczywiście uwarunkowania społeczne oraz psychiczne.
Z badań wynika, że kobiety, które już przed ciążą miewały okresy wahań nastroju są o wiele bardziej narażone na wystąpienie depresji poporodowej. Liczy się tu również dojrzałość emocjonalna – wystąpieniu depresji sprzyja brak gotowości na bycie matką. Dużą rolę odrywa też sytuacja życiowa kobiety, w tym sytuacja finansowa i relacje rodzinne.
